niższe raty miesięczne,
elastyczne zakończenie umowy,
możliwość wykupu lub wymiany auta,
korzystny dla firm i JDG,
trzeba uważać na wysokość wykupu i wartość rynkową pojazdu na koniec.
To forma leasingu, która w 2025 roku zyskuje na popularności – szczególnie wśród świadomych przedsiębiorców szukających balansu między niską miesięczną ratą a elastycznością na koniec umowy.
Z takiego modelu najczęściej korzystają:
osoby prowadzące działalność gospodarczą,
firmy dbające o płynność finansową,
klienci planujący częstą wymianę aut,
użytkownicy samochodów, którzy nie są pewni, czy będą chcieli auto zatrzymać,
floty, które stawiają na niskie koszty miesięczne i pełną kontrolę kosztów.
Dla tych grup ważniejsza od wykupu jest możliwość użytkowania nowoczesnego pojazdu przy niskim koszcie miesięcznym.
Dla niektórych klientów wysoki wykup może okazać się pułapką, jeśli nie zaplanują końca umowy z wyprzedzeniem. Jeśli wartość rynkowa auta okaże się niższa niż kwota wykupu – wykup może być nieopłacalny. W takim przypadku korzystniejsza będzie wymiana pojazdu lub rezygnacja z wykupu. Dlatego ważne jest, by przed podpisaniem umowy z wysokim wykupem dokładnie przeanalizować prognozy wartości rezydualnej auta, korzystając np. z danych rynkowych lub kalkulatorów TCO (Total Cost of Ownership).
W przypadku leasingu operacyjnego z wysokim wykupem, przedsiębiorca ma możliwość zaliczania rat do kosztów uzyskania przychodu, a także odliczenia podatku VAT od rat leasingowych. Wysoki wykup, jeśli zostanie zrealizowany, może być także kosztem podatkowym w całości – pod warunkiem, że auto jest użytkowane w działalności. To istotny element optymalizacji podatkowej, który przemawia za tym rozwiązaniem wśród wielu przedsiębiorców.
Po zakończeniu umowy klient ma zwykle trzy możliwości:
Wykupić pojazd – płacąc ustaloną wcześniej, wysoką kwotę wykupu.
Oddać auto leasingodawcy – i zakończyć umowę bez dalszych kosztów.
Wymienić samochód na nowy – przechodząc na kolejną umowę leasingową.
To sprawia, że model ten jest bardzo elastyczny – można traktować go jako quasi-wynajem z opcją wykupu, co daje duże możliwości manewru na koniec umowy.
Odpowiedź zależy od potrzeb. Jeśli zależy Ci na niskiej racie i traktujesz samochód bardziej jako narzędzie pracy niż inwestycję na lata – to opcja idealna. W przypadku osób planujących wykup, warto wcześniej sprawdzić, czy całkowity koszt finansowania nie przewyższy wartości rynkowej pojazdu na koniec umowy.
Warto też porównać tę opcję z klasycznym leasingiem lub wynajmem – dla niektórych firm korzystniejsze może być finansowanie z pełną ratą i niskim wykupem, zwłaszcza przy chęci późniejszego odsprzedania auta.
Tego typu forma finansowania ma wiele zalet, w tym:
niższe raty miesięczne, nawet o kilkanaście–kilkadziesiąt procent,
większa płynność finansowa – mniejsze obciążenie dla budżetu firmy,
optymalizacja kosztów w działalności gospodarczej,
możliwość wymiany auta po zakończeniu umowy na nowe bez konieczności wykupu,
większa elastyczność przy planowaniu floty lub aut firmowych.
To dobre rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy chcą użytkować nowe auto bez angażowania dużych środków na początku umowy, a przy tym nie wykluczają opcji wykupu pod koniec finansowania.
Leasing z wysokim wykupem to forma finansowania, w której miesięczne raty są znacznie niższe niż w tradycyjnym leasingu operacyjnym lub finansowym, ponieważ duża część wartości auta zostaje przesunięta na koniec umowy jako tzw. wykup końcowy. W praktyce oznacza to, że przez cały okres leasingu spłacasz jedynie część wartości pojazdu, a nie jego pełną cenę. Wysoki wykup może sięgać nawet 60–70% wartości początkowej auta.
Rozwiązanie to przypomina model znany z wynajmu długoterminowego, z tą różnicą, że w leasingu zachowujesz prawo do nabycia pojazdu po zakończeniu umowy. Jest to więc atrakcyjna opcja dla tych, którzy chcą mieć możliwość wykupu, ale zależy im na niższej racie miesięcznej.
Choć obie formy umożliwiają korzystanie z nowego samochodu przy relatywnie niskim miesięcznym koszcie, różnice między leasingiem z wysokim wykupem a wynajmem długoterminowym są znaczące. W leasingu klient może wykupić pojazd po zakończeniu umowy, podczas gdy wynajem z reguły tej opcji nie oferuje. Co więcej, przy leasingu operacyjnym – najczęściej wybieranym przy wysokim wykupie – raty leasingowe można w całości zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, a VAT rozliczać na bieżąco w ramach comiesięcznych rat. W przypadku wynajmu długoterminowego opłaty są zazwyczaj wyższe, ale zawierają pełną obsługę (serwis, ubezpieczenie, opony), co może być wygodne, ale mniej elastyczne. Leasing natomiast daje większą kontrolę nad finansowaniem i potencjalnie korzystniejsze rozliczenia podatkowe – nawet jeśli nie pozwala na amortyzację czy wpisanie auta do ewidencji środków trwałych.
Lease4Less
Website create by JMS The First